MB: Skąd pomysł na zajęcie się kosmetykami?

MR: Krayna powstała jako hołd dla miejsca, gdzie się urodziliśmy i wychowaliśmy. To urzeczywistnienie naszych marzeń. Tworząc markę chcieliśmy przekazać to co sami myślimy o pielęgnacji skóry i o życiu w ogóle. I naszym zdaniem: udało się! Celem było stworzenie serii kosmetyków do pielęgnacji w 100% wegańskiej, organicznej i do tego lokalnie, w świecie który znamy. Nie musieliśmy szukać daleko, wszystko znaleźliśmy w miejscu, gdzie się wychowaliśmy: pod Więcborkiem, na naszej Krajnie.

MB: Lista Waszych produktów jest bardzo ograniczona. Dlaczego?

MR: Jesteśmy młodą marką, która miała swój debiut w ubiegłym rok pod koniec sierpnia. Ofertę naszych produktów otwiera seria kremów do twarzy AY by Krayna, to na niej skupiliśmy się na samym początku, mając na uwadze potrzeby każdego typu skóry. Przygotowujemy się jednak do wprowadzenia na rynek nowych produktów, które pojawią się w niedalekiej przyszłości, zachęcamy do odwiedzania nas na naszych portalach społecznościowych IG i FB a także na stronie internetowej. Będę to nowe i wyjątkowe produkty które powstają z prawdziwej miłości. Zacytuje tutaj nasze hasło/slogan tym czym kierujemy się tworząc naszą markę:  Made By Krayna with true love.

MB: Co wyróżnia Was spośród innych marek kosmetycznych?

MR: Krayna to marka, którą twarzą ludzie z pasją. Nasze kosmetyki są 100 % wegańskie – zostały certyfikowane znakiem ekologicznym VEGAN, przyznawanym przez Towarzystwo Wegańskie – Vegan Society i znakiem V Fundacji Międzynarodowy Ruch na rzecz zwierząt Viva! Otrzymanie tych certyfikatów potwierdza w jaki sposób podchodzimy do pielęgnacji skóry tworząc produkty oparte na tradycyjnych składnikach pochodzenia roślinnego. Szczególną uwagę zwracamy na każdy drobiazg. Nasze kremy opakowaliśmy w smukłą szklaną butelkę ze sterylnym dozownikiem, a kartoniki pochodzą z recyklingu. Jesteśmy marką odpowiedzialną i świadomą otaczającego nas świata.

MB: Co to Krayna już wiemy. A Krajna?

MR: Krajna to zielona kraina, która istnieje naprawdę, leży na styku województw Kujawsko-Pomorskiego i Wielkopolskiego. To kraina pozbawiona większych ośrodków miejskich i zakładów przemysłowych. Mimo swych oczywistych walorów nie jest najpopularniejszym kierunkiem turystycznym, co wychodzi jej tylko na dobre. Niezliczone pagórki upstrzone jeziorami, tataraki skrywające siedliska dzikich ptaków, pełne zwierzyny lasy pachnące jeżynami. Postanowiliśmy wykorzystać jej nieskażony potencjał produkując kosmetyki na bazie roślin, które tu rosną. Okazało się, że wszystko co najlepsze dla skóry mamy pod ręką.

Odwiedź Kraynę już dzisiaj, klikając TUTAJ!

MB: Jak radzicie sobie z obecną, kryzysową sytuacją?

MR: Cały czas działamy i to nie zwalniając tempa! Zastosowaliśmy błyskawicznie środki prewencyjnie, zarówno dotyczące personelu, jak i oczywiście z myślą o naszych klientach. Pracujemy zdalnie kontaktując się za pośrednictwem mediów społecznościowych, pojawiamy się na portalach branży kosmetycznej, czy w magazynach mówiących o pasjach, ludziach czy rzemiośle, takich jak ZŻ i opowiadamy o naszej Kraynie. Nasze produkty dostarczamy za darmo na terenie całej Polski w bezpieczny sposób za pośrednictwem paczkomatów, dbając o bezpieczeństwo i minimalizując bezpośredni kontakt. Wiosną mieliśmy zaplanowane targi ale z oczywistych powodów zostały przesunięta na późniejszy czas. Czekamy na nie z niecierpliwością, zawsze chętnie bierzemy udział w tego typu wydarzeniach. Chcemy być zawsze blisko, na wyciągniecie ręki.