Rytuały: Balance Studio
W Warszawie powstało BALANCE Studio. Miejsce, gdzie możesz dać sobie porządny wycisk w anturażu szkoły baletowej. To świetna alternatywa dla wszystkich, do których nie przemawia klimat klasycznej siłowni. Jednocześnie nie musisz mieć tutaj doświadczenia ani nawet wcześniejszego kontaktu z tańcem.
Ostatnie piętro w kamienicy przy ul. Mokotowskiej. Kameralna przestrzeń z klasyczną, elegancją salą do ćwiczeń: są lustra na całą ścianę i drewniane drążki. Piękne lampy i duże okna z widokiem na dachy Warszawy. Ślicznie. Przebieram się w getry i bluzę i zastanawiam, co mnie tu czeka z obawą, że mogę paść na piękny parkiet po piętnastu minutach. Chcę wrócić do regularnych ćwiczeń, ale póki co moja kondycja jest w opłakanym stanie. Szukałam alternatywy dla klasycznej siłowni (nie mój klimat) i tak trafiłam do BALANCE Studio. Miejsce stworzyła Britta Hardeck, która przeprowadziła się z rodziną do Polski z Paryża. Wita nas w drzwiach i częstuje wodą z miętą i cytryną.
– Kiedy przeprowadziłam się do Warszawy, szukałam przestrzeni, w której mogłabym połączyć moją pasję do fitnessu i tańca. Energia i przedsiębiorczy duch Warszawy zainspirowały mnie do stworzenia własnego studia. Poznałam fantastyczne trenerki i wraz z nimi otworzyłam przestrzeń, gdzie spotykać się będzie fitness i balet, a każdy w niej poczuje się dobrze. Przekonajcie się same.
Wnętrza BALANCE Studio
Zaczynamy. Ania zaczyna trening Ballet Shape. To inspirowany baletem fitness, którego głównym celem jest wzmocnienie, uelastycznienie i wymodelowanie całego ciała. Zajęcia oparte są na codziennym treningu tancerzy. Rozpoczynamy się od rozgrzewki i intensywnego treningu na macie, po którym następują nie zbyt trudne do wykonania ćwiczenia baletowe przy drążku i na środku sali. Ćwiczeniom towarzyszy spokojna, klasyczna muzyka. Wydolnościowo dałam radę, ale nie bez wysiłku. Zajęcia są dość statyczne, ale jeśli wykonuje się je zgodnie z instrukcjami Ani, to niezły wycisk dla prawie każdego mięśnia w ciele.
Chwila odpoczynku. Woda, siku i wracamy do sali. Czas na Ballet Burn (brzmi groźnie) z Małgorzatą. Zajęcia łączą w sobie elementy ćwiczeń wykorzystywanych w treningu baletowym i klasycznych wzmacniających ćwiczeń fitness. Weronika włącza energiczną muzykę i zaczynamy spalanie kalorii. W rytmie. Poszczególne sekwencje ćwiczeń przy drążku, na środku sali i na macie mają wzmocnić mięśnie, i poprawić wydolność, kondycję, siłę i gibkość. Siła i gracja – to najlepszy opis tych zajęć i tego, co reprezentuje sobą Małgorzata. Wymiękłam kilka razy, ale zaznaczam, że kondycję mam naprawdę kiepską.
Balet może kojarzyć Wam się z bólem i kontuzjami. Wszystkie treningi w BALANCE Studio powstały we współpracy z fizjoterapeutami. Dzięki temu skupisz większą uwagę na swoim ciele i zdrowiu, a to podstawowa różnica względem tradycyjnych zajęć tanecznych czy fitnessu. Wydajna i bezpieczna forma treningu w krótkim czasie rzeźbi i uelastycznia ciało, poprawia postawę i zapewni poczucie piękna i równowagi. Zajęcia są fajne dla wszystkich, którzy chcą połączyć pasję do tańca z efektywnym treningiem.
Sprawdźcie sami.