Prezentownik: List do Paryża od Undress Code
“Dear Paris,
You’ve been so good to me. You just get me. The memory of the sun on my face, the rush, the romance. He was so…
But anyway, I’m leaving you. I’m leaving you for the next adventure, next love, long nights, new passions.
Ciao amore!”
Oto list do Paryża, który stał się inspiracją najnowszej kampanii Undress Code, marki, która od ponad pięciu lat tworzy zmysłową, dobrze zaprojektowaną i uszytą bieliznę, a od jakiegoś czasu poszerza też swoje kolekcje o ubrania. Zobaczcie Martę Wieczorek od stóp do głów ubraną w Undress Code w sesji “A letter to Paris” autorstwa Karoliny Wilczyńskiej
Na palcach jednej ręki możemy policzyć polskie marki tworzące bieliznę w małych seriach, z pięknych materiałów, w duchu fair trade. Undress Code na pewno jest jedną z nich.
Nowa kolekcja zachwyca zmysłowością i sensualnością, ale też prostotą. Króluje delikatna siateczka, z zupełnie nowym haftem “Ciao amore”, który figlarnie rysuje się na bieliźnie. Znany i lubiany aksamit został odświeżony w body, ale też w nowościach: sukienkach i spódniczkach.
Każda jedna sztuka odzieży od Undress Code to małe dzieło sztuki. Pełen zachwyt i serdeczne polecenie na świąteczne prezenty.