Poszukiwania zajawki: Puma Suede x Max Gronowski
Długo szukałem swojej zajawki. Gdy w liceum postanowiłem porzucić gry komputerowe, wiedziałem, że potrzebuję twórczego zajęcia, żeby zająć głowę.
Próbowałem różnych rzeczy: produkcji muzycznej, malowania, rysowania. Któregoś dnia wziąłem do ręki stary aparat mojego taty. Zacząłem robić zdjęcia i przepadłem. Mój tata jest z zawodu grafikiem. Pracuje w agencji reklamowej, gdzie zresztą pod jego biurkiem spędziłem część dzieciństwa. To jemu pokazywałem moje zdjęcia. Nigdy mnie ślepo nie chwalił, raczej dawał konstruktywną krytykę.
Co takiego przytrzymało cię w fotografii, czego nie miały inne dziedziny, których wcześniej próbowałeś?
Myślę, że w fotografii podobają mi się ciągła zmiana i szybki efekt. Każdy dzień to inne wyzwanie, inni ludzie, inne otoczenie. Kiedyś ktoś zarzucił mi, że nie mam swojej wyraźnej stylówy fotograficznej. I w sumie mogę się z tym zgodzić. Wciąż eksperymentuję, uczę się, próbuję.
Pociąga cię fotografia mody.
W modzie jestem, można powiedzieć, czynnym obserwatorem. Patrzę, czytam, przeglądam treści na Instagramie. Sam nie mam jakiegoś wyjątkowego stilo. Ubieram się raczej wygodnicko. Dlatego lubię klasyczne wzory i modele, takie jak Puma Suede.
A social jeans?
Social jeans to moja praca dyplomowa. Jest to pomysł na zrównoważoną markę denimową, której ważną częścią jest działanie prospołeczne. Dzieci narysowały wzory, a my przenieśliśmy je na jeansy.
Właśnie skończyłeś studia. Masz już za sobą początki pracy zawodowej. Gdzie widzisz siebie za pięć lat?
Jeśli miałbym wyjeżdżać z Polski, to pewnie skierowałbym się w kierunku jednej ze stolic mody, Paryża, Londynu. Na razie jestem tu i teraz. Wiem, że fotografia to jest to, w czym chcę się rozwijać, ale marzy mi się też własny biznes w postaci agencji reklamowej. Siedzę w tym przecież od małego.
PUMA Suede od ponad 50 lat definiuje modę uliczną dzięki swojej klasycznej, ponadczasowej sylwetce. Bohaterowie sesji mają na sobie modele: Bloc WTFORMSTRIPE, Bloc Black-Ebony, Bloc Paradise-Pink oraz Classic XXI.