Zwykłe Życie to magazyn o prostym życiu wśród ludzi, miejsc i rzeczy.

Mieszkańcy i mieszkanki Warszawy eksplorowali okoliczne zielone tereny Służewa, by móc poznać bliżej Skrzydlatych Sąsiadów i tym samym stworzyć o nich, i dla nich wystawę.

Służewski Dom Kultury zaprosił społeczności lokalne do wspólnego tworzenia, poznania i zrozumienia obecności ptaków mieście. W ramach projektu odbyły się warsztaty rękodzieła: ceramiczne, hafciarskie, ręcznego szycia, a także dźwiękowe i fotograficzne. Wszystkim warsztatom towarzyszyły spacery ornitologiczne oraz wykłady przyrodnicze. To była świetna okazją do poszerzenia wiedzy na temat środowiska naturalnego, równolegle poprzez jego obserwacje i zmierzenie się z danymi narzędziami z pogranicza sztuk wizualnych i audio.

W trakcie projektu zderzyliśmy się z kolejnym lockdown’em. Postanowiliśmy więc wyjść poza mury instytucji. Pracownicy SDK jeździli po Warszawie rozdając uczestnikom materiały do szycia czy haftowania. Kolejne wyciszenie w domach było dla nas także dobrym momentem żeby wyjść w teren i rozejrzeć się, zauważyć nieużytki, problemy, a także przyjrzeć się z uczestnikami najnowszej czerwonej liście zagrożonych gatunków ptaków. Okazuje się że w ostatnich 200 latach w Polsce wymarło 16 gatunków ptaków, a 47 jest zagrożonych, w tym dobrze znany nam gawron czy mewa siwa… – opowiada autorka projektu, Dominika Dzieniszewska.

Co wiemy o Skrzydlatych Sąsiadach? Czym się charakteryzują? Co jedzą, gdzie śpią? Wystawa skupia ponad 50 autorów i autorek. Z ekspozycji dowiemy się, jakie ptaki bytują w Dolince Służewskiej, w jakich przestrzeniach możemy je spotkać, jak również co wyróżnia poszczególne gatunki. Mieszkańcy w twórczy i różnorodny sposób opowiedzieli o ptasiej bioróżnorodności. Na wystawie zobaczymy rękodzieło inspirowane warszawską awifauną, a także fotografie wyłonione w ramach OPEN CALL’U. Wybrane fotografie ukazują ptaki zaobserwowane w przestrzeniach publicznych takich jak Park Dolinka Służewiecka czy Ursynów, a także w miejscach bardziej intymnych, jak nasze balkony. Będzie to także okazja do wysłuchania prac audio czyli dźwięków Doliny. Jeżeli są ptaki – to nie ma ciszy niezależnie od pory roku. Nagrane głosy jesienią to głosy kontaktowe, którymi ptaki porozumiewają się między sobą i przekazują różne informacje. Nie są tak charakterystyczne jak wyśpiewywane przez samce wiosenne trele, a jednak miło było usłyszeć gardłowe zawołanie kokoszki chroniącej się w trzcinowym szuwarze czy ostrzegawcze okrzyki krzyżówki. – tłumaczy Sławomir Kasjaniuk, członek Warszawskiej Grupy Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Ochrony Ptaków.

AKTUALNOŚCI ZNAJDZIECIE TUTAJ