Niech żyją wakacje: Kolonie dla dorosłych
Kanapki z serem żółtym i dżemem, konkurs na najczystszy pokój, komary i obowiązkowe podchody – kiedyś na obozy i letniska wysyłali nas rodzice, teraz możemy wysłać się sami. Chcecie zaszyć się w lesie? Bierzcie swoje miejskie bandy i jedźcie na kolonie!
Festiwal Myśli Abstrakcyjnej wespół w zespół z Fundacją Przekrój postanowił wyjechać na krótkie wakacje i w spokoju oddać się dywagacjom i zabawie. Jeśli też chcecie dać miastu odpocząć od siebie i swoich towarzyskich wybryków, wyjedźcie na chwilę na wieś. Kolonie dla dorosłych czekają na zapisy.
Wszystko odbędzie się między 15 a 18 sierpnia w stanicy harcerskiej Polewicz nad rzeką Wilgą, 55 km od Warszawy.
To właśnie tam spędzicie kilka dni na dziwieniu się nad skomplikowaniem świata, bliskie spotkania z przyrodą, słuchanie muzyki w towarzystwie sosen i uczenie się rzeczy nieprzydatnych. Co jeszcze przewidują Wasi kolonijni opiekunowie?
Leżenie do góry brzuchem (opcjonalnie: wymachy nogami)
Myśleć ciałem nauczycie się wspólnie z Zuzą Sikorską-Borowską – animatorką kultury, związaną z Towarzystwem Inicjatyw Twórczych “ę”.
Natomiast Sztukę niemyślenia po indyjsku oraz Bezmyślne ruchy leśne pokaże Wam kolektyw Komuczemu oraz Zofia Noworól. Zabierzcie dresy i trykoty, a wyjdziecie z tego ciało i zdrowo.
Ruszanie głową
W programie też coś dla zachowania jędrności mózgu. W rozmowie z profesorem Przemysławem Czaplińskim dowiecie się, czym Czym jest Dark Ecology Timothy Mortona, a dr Justyna Schollenberger objaśni związki ludzi z nie-ludźmi (czyli roślinami i zwierzakami).
Poza tym ćwiczenia z Wittgensteinem, z towarzystwem a nawet z obcymi z kosmosu! Naszymi przewodnikami po inetelektualnych szaradach będzie m.in. duet Future Simple (Paulina Czapska i Anna Szapert), dr Xawery Stańczyk i dr Anna Winkler.
Nasłuchiwanie
Wieczorami zamiast smutnego poważnego pana z gitarą, dla Waszych gumowych uszu zagrają m.in. Misia Furtak, Miron Grzegorkiewicz i Pani Jeziora w akompaniamencie przyjaciół. Wizualki zapewnia Robert Bęza.
Marzy Ci się zbijanie bąków pod gołym niebem? Dowiedz się więcej o koloniach dla dorosłych tutaj!
Drapanie za uchem
A między koncertami: trójbój w grach dziwacznych, czytanie, brodzenie w Wildze, a nawet jazda konna.
Dla kolonistów przewidziany jest nocleg w dwunastoosobowych domkach, a także miejsca na polu namiotowym. Plus żywienie zbiorowe dwa razy dziennie. Prosto, smacznie, roślinnie, z obowiązkową na koloniach OBIADOKOLACJĄ.
Będzie co robić! Ale pamiętajcie: na koloniach dla dorosłych robienie jest nieobowiązkowe, a kontrola porządku w pokojach wstrzymana do odwołania.
Bumelujcie, balangujcie i bawcie się, aż do wniebowzięcia, hej!
Czuj, czuj, czuwaj!