Od.nowa
Od.nowa to temat oraz główne hasło tegorocznej edycji Łódź Design Festiwal (3-8 października br.). Z przebogatej oferty wystaw, wykładów i wydarzeń towarzyszących wybieramy 5 tych, których z pewnością nie możesz ominąć. Tym razem, naszym kluczem wyboru, okularami przez które patrzymy jest, a jakże, temat naszego najnowszego numeru, czyli przyszłość!
1. New Old – projektowanie dla nas w przyszłości
Radykalna zmiana demograficzna i rosnąca w społeczeństwie liczba starszych ludzi to fakt. Wystawa „New Old”, „Nowi Starzy”, pokazuje zakres innowacyjnych podejść do wyzwań, które dotyczą starzenia się oraz wydłużenia przewidywanej długości życia.
Jak piszą kuratorzy: Tradycyjny, medyczny model starzenia się – powiązany z zależnością od innych, chorobami, zniedołężnieniem i śmiercią – jest zastępowany przez model społeczny, w którym “trzeci wiek” jest produktywnym, aktywnym okresem życia, a także przez model kulturowy, w którym starość jest ukazywana jako coś frapującego i wyjątkowego. Brytyjka instytucja Stanford Longevity Center, przewiduje, że oczekiwana długość życia wzrośnie z 67 lat w 2008 roku do 75 w 2050. Do tego czasu będzie dwa razy więcej sześćdziesięciolatków, którzy stanowić będą 22% światowej populacji.
“Nowi Starzy”, pokolenie dzisiejszych 30-, 40- latków, doświadczą starości zupełnie inaczej niż wszystkie dotychczasowe pokolenia. Będą lepiej wykształceni, bardziej otwarci na eksperymenty z technologią, a ich starość będzie dłuższa i bardziej aktywna. Mimo to nie znikną dobrze nam znane wyzwania związane ze starzeniem się, np. potrzeba utrzymania starszego pokolenia w dobrej formie, zadbania o jego aktywność i niezależność we własnych mieszkaniach zamiast opieki instytucjonalnej. Dziś istnieje jednak znacznie większy potencjał, żeby sobie z tymi wyzwaniami poradzić na każdym poziomie: od architektury po technologię, od elektronicznych aplikacji po przeprojektowanie domowych urządzeń.
Wystawa w precyzyjny i aktualny sposób odwołuje się właśnie do tego aspektu. Nakreśla obraz zmian demograficznych z uwzględnieniem roli designu oraz prezentuje specjalnie zamówione u wiodących projektantów prototypowe rozwiązania z zakresu codziennego życia, zdrowia, komunikacji i mobilności. Prezentacja skupia się na jednym z najważniejszych politycznych i społecznych wyzwań naszych czasów, stanowiąc optymistyczne spojrzenie na to, jak design może przekształcić nasze życie w przyszłości.
2. Roundabout Baltic @ Centralne Muzeum Włókiennictwa, Piotrkowska 282
Ta wystawa to doświadczenie z podróży. Agnieszka Jacobson-Cielecka,kuratorka wystawy, zauważyła że podczas różnych podróży natrafia czasem na miejsca, w których czuję się jak u siebie. Miejsca, których nie musi się uczyć, bo są dla niej zrozumiałe, mimo że nigdy wcześniej tam nie była. To przez widoki, kombinacje form i kolorów, które wydają się dobrze znane. Z czasem zrozumiała, że to wrażenie pojawia się w miejscach związanych z morzem. Z Bałtykiem. Nie zawsze i nie tylko tam, ale jednak na tyle wyraźnie, że zaczęła poszukiwać wzoru. I o ty właśnie jest ta wystawa – to poszukiwanie wspólnego mianownika dla ośmiu krajów, które różni wiele, lecz łączy linia wybrzeża Bałtyku. Najbliżsi sąsiedzi, lecz zza morza, więc dalecy. Znajomi nieznajomi.
„Roundabout Baltic” to wystawa opowieść. Nie mówi o kondycji wzornictwa w krajach nadbałtyckich. Nie sili się na naukową analizę i niczego nie dowodzi. To wystawa o projektowaniu z widokiem na morze. O nieuświadomionych typologiach, o zapatrzeniach, o doświadczeniach. To wystawa o sposobie myślenia, a może patrzenia, które sprawia, że choć tak jak nadbałtyckie kraje różni wiele, a Bałtyk oddziela je od siebie, tak projektantów z tego obszaru, którzy mają inne cele i inspiracje, czego innego szukają w designie, sztuce, rękodziele, Bałtyk łączy. Choć tylko niektórzy w swoim projektowaniu poświęcają temu uwagę i świadomie zapatrują się w morze.
3. Muzeum Tajemniczych Obiektów
Prezentowane na wystawie obiekty muszą spełniać trzy warunki:
– muszą być „tajemnicze” (zgodnie z wyżej przedstawionymi zasadami)
– muszą mieć mały rozmiar (muszą zmieścić się na stole)
– nie mogą być wartościowe, rzadkie, drogie (muzeum nie zapewnia ubezpieczenia)
Co zatem pokazują kuratorzy?
Kolekcję tajemniczych obiektów, które wydają się piękne i interesujące, ale których funkcji lub sensu istnienia nie możemy pojąć. Dla mnie, zbieracza i wizualnego konesera kuriozalnych durnostojek, ta wystawa jawi się jako marzenie. Choć projekt był już prezentowany kuratorzy – Fosca Salvi, Stefano Mirti i Nuphap Aunyanuphap, wychodzą z założenia, że muzeum jest nie tylko miejscem do odwiedzania i do oglądania prezentowanych obiektów, lecz – przede wszystkim – muzeum jest miejscem do przynoszenia własnych przedmiotów. Stąd ilość i jakość kolekcji rośnie wraz z upływem czasu.
4. Dom Idei @ Willa Henryka Grohmana, Muzeum Książki Artystycznej, Tymienieckiego 22/24
Co dziś zawisłoby na ścianach fabrykanta Henryka Grohmana, mecenasa sztuki? Co włożyłby w gabloty? Na czym zasiadałby ten wielbiciel piękna? Bohaterowie, twórcy i sympatycy magazynu „Design Alive”, włączają wyobraźnię i na czas festiwalu wprowadzają się do XIX-wiecznej rezydencji Henryka Grohmana i urządzają ją po swojemu. Wnieśli fotele, lampy, tkaniny, architektoniczne obiekty, naczynia i fotografie, by chwilę z nimi pomieszkać w tej jednej z ciekawszych łódzkich willi. Na zaproszenie marszanda bywali tu Rubinstein, Paderewski i Witkiewicz. Teraz zagoszczą współcześni fotograficy, projektanci, architekci, reżyserzy i jubilerzy: Stefańska, Dzienis, Cecuła, Zięta, Wańczyk, Konieczny, Trzcionka, Łukasik. W Domu Idei można rozgościć się w Salonie Eklektycznym, umówić ze znajomymi na kawę, zagłębić się w wystawy, spotkać twórców, obejrzeć film, zajrzeć do Muzeum Książki Artystycznej a nawet mistrzowskiej zecerni, gdzie organizatorzy szykują warsztaty typograficzne.
Więcej o Domu Idei oraz rozkład wydarzeń towarzyszących wystawie znajdziesz TUTAJ.
5. make me! + must have
Pokonkursowa wystawa make me! jest prezentacją wyłonionych przez jury najlepszych, zgłoszonych do tegorocznej edycji konkursu, projektów. W tym roku aż178 projektantów z całego świata zgłosiło się do konkursu make me! 2017. Oprócz zgłoszeń polskich studentów, absolwentów oraz projektantów, swoje aplikacje złożyli projektanci z Holandii, USA, Hong Kongu, Norwegii, Niemiec, Islandii, Meksyku, Irlandii, Litwy, Włoch, Izraela, Chin, Rosji, Korei Południowej, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Finlandii, Ukrainy oraz Węgier. Jury w składzie Michał Piernikowski, Czesława Frejlich, Jacek Ryń, Agnieszka Jacobson-Cielecka, Agata Kulik-Pomorska i Paweł Pomorski wybrało 16 najlepszych projektów, które można oglądać.
Natomiast must have to plebiscyt, w którym organizatorzy ŁDF wyróżniają najlepsze polskie wdrożenia pochodzące od polskich projektantów i producentów odzwierciedlające najważniejsze trendy w polskim projektowaniu. Plebiscyt powstał, aby upowszechniać dobry polski design i dzięki temu promować rodzimy biznes oraz projektantów. W tym roku spośród 350 zgłoszonych produktów Rada Ekspertów przyznała znak must have 75 obiektom, których część, dokładnie 42 obiekty, będzie można oglądać na pokonkursowej wystawie.
Większość wystaw oraz wydarzeń towarzyszących tegorocznej edycji Łódź Design Festival, o ile nie zaznaczono inaczej, odbywa się w przestrzeni Centrum Festiwalowego Art_Inkubator na ul. Tymienieckiego 3.