Torby robione z miłością
Tekst i zdjęcia: materiały prasowe
W pracowni Misoui powstają ręcznie szyte akcesoria i torby wykonane z najlepszej jakości naturalnych surowców: skór włoskich i angielskich. Wszystkie skóry są farbowane naturalnymi, organicznymi składnikami. Do koloryzowania firma używa bowiem krystalicznej wody z górskich strumieni i naturalnych składników takich jak liście orzecha, liście jeżyny, kora brzozy czy dębu, a nawet drzewa quebriacho pochodzącego z argentyńskich lasów. Na ostatnim etapie skóry nacierane są organicznymi olejkami, dzięki czemu zachowują odpowiednią sprężystość i utrwalają odcień.
—————————
Misoui wykorzystuje w większości metody szycia ręcznego. Do niektórych przeszyć niezbędne jest jednak zaplecze w postaci parku maszynowego. Wówczas pracuje się na wiekowych maszynach, na których skórzane akcesoria szyte były od XIX wieku. „Wiemy że nie ma nic lepszego jak prawdziwie i uduchowione rzemiosło, które różni się absolutnie wszystkim od tego co produkuje się masowo.” – mówią założycielki firmy.
Fashion Book Poland uznał markę za odkrycie roku, a za oceanem Misoui została wskazana jako jeden z dziewięciu najciekawszych projektów wśród nowych trendów. W grudniu 2014 roku jeden z największych sklepów zrzeszających twórców Etsy.com zaprosił Misoui do współpracy przy tworzeniu największego w Londynie świątecznego Pop-up shopu. Męska kolekcja została polecona przed holenderski magazyn L’Officele, co zwróciło uwagę na fakt że mężczyźni coraz częściej również szukają pięknych i stylowych dodatków.
Marka miała swój debiut na międzynarodowych targach Capsule Show w Berlinie. Po targach Misoui podpisało kontrakty ze sklepami we Francji, Japonii, Korei i USA. Cieszy fakt, że polska marka wywarła tak pozytywne wrażenie, a rodzimi rzemieślnicy zdobyli liczne pochwały klientów i dziennikarzy.
—————————
– Kiedy powstała marka Misoui?
Marka powstała 2 lata temu, a sam pomysł gdzieś pomiędzy Skandynawią, Anglią i Polską.
Fascynacja prostotą natury i pięknem ponadczasowej klasyki natchnęła do stworzenia marki, której produkty odzwierciedlać będą umiłowanie do życia w harmonii z otoczeniem. Torebki i produkty Misoui są nie tylko niezwykle praktyczne i eleganckie, ale są również wyznacznikiem ponadczasowych wartości, dzięki czemu podobają się wszystkim pokoleniom.
– Kto za tym stoi?
Ewa, założycielka, projektantka. Energiczna postać z ogromnym spokojem ducha, zakochana w naturze i dobrym wzornictwie. Resztę zespołu tworzą ludzie, którzy mają wspólne pasje. To właśnie pasja i chęć ciągłego udoskonalenia zbliża wszystkich do siebie. Każdy ma swoją rolę, która przyczynia się do naszego wspólnego sukcesu, to wspaniałe mój pracować wśród ludzi którzy kochają to co robią.
– Gdzie powstają torby i akcesoria?
Wszystkie produkty powstają w naszej pracowni. Polska jest wspaniałym miejscem do tego typu projektów, trochę niestety zapomnianym. Tutaj rzemiosło ma długą historię, a ludzie którzy je tworzą mają nie ogromne doświadczenie i dłonie, które potrafią zdziałać cuda! Choć Misoui bardzo się rozwija, szyć zawsze będziemy w Polsce. Tu jest serce marki i stąd produkty wysyłane są na cały świat!
– Za jakich materiałów są robione?
Skóry, z których szyjemy sprowadzane są z Włoch i Anglii. Do ich farbowania używa się składników które pochodzą z natury (kora, liście). Zależało nam na tym żeby każdy elelement Misoui nie był przypadkowo dobrany. Nawet woreczki które dodajemy do przechowywania toreb są recznie uszyte z surowego lnu. Te wszystkie detale naprawdę cieszą i składają się na pewną spójną całość.
– Czy korzystacie z doświadczenia rzemieślniczego?
Na tym opieramy naszą markę! Reprezentując produkt przed bardzo wymagającym zachodnim rynkiem modowym musimy być pewni, że jesteśmy konkurencyjni na rynku. Wieloletnie doświadczenie i jakość naszych produktów dają nam odwagę żeby się dalej rozwijać i mieć świadomość że mamy powody do prawdziwej dumy. Pomysł, precyzja i doświadczenie otwiera przed nami nieograniczone możliwości. Nawet Japończycy którzy słyną z wysokich wymagań docenili nasze wykonanie! Każda taka pochwała dodaje skrzydeł.
– Jak wygląda praca nad torbami?
Torba jest pięknym przedmiotem, który towarzyszy nam na co dzień. Tutaj szalenie ważne znaczenie mają inspiracja i odczucie, które potem przekazuje się dalej. Słoneczne poranki inspirują do projektowania lekkiego, toreb w których można nosić kwiaty czy owoce. Deszczowe poranki to pomysły na dalszą eskapadę albo na mały produkt polepszający humor. Zanim powstanie trzeba zastanowić się do czego ma służyć, jakie spełniać funkcje oraz kto będzie ją nosił. Na podstawie szkicu dobiera się elementy wykończenia. Czasem ciężko się zdecydować na jeden pomysł! Tak dużo ich jest. Każdy produkt wykonywany jest ręcznie, dlatego też posiada swój własny indywidualny charakter. Często nasi klienci piszą, że chcieliby jakiś osobisty dodatek do produktu! To niezwykle miłe otrzymywać maila z Australii, że skórzana torebeczka z małym breloczkiem zrobiła furorę na przyjęciu urodzinowym.
– Jak wygląda dystrybucja, za granicą odnosicie ogromne sukcesy!
Systematycznie staramy się rozwijać dystrybucję zagraniczną. Pierwszą niespodzianką był artykuł Timm Gunn’a z amerykańskiego Projekt Runway, który polecił nasz model Molly jako jeden z absolutnych Must Have sezonu. Potem pojawiły się pierwsze większe zamówienia. Od czasu imprezy w Berlinie, o której głośno pisały media, liczba zapytań w ostatnim roku przerosła nasze oczekiwania. Okazało się, że nie tylko my poszukujemy pięknej prostoty i dobrej jakości w świecie pełnym krzykliwości. Krok po kroku rozwijamy się, aby móc odpowiedzieć na wszystkie zapytania. Na wszystko trzeba zapracować, każdy krok musi być przemyślany. Sami klienci zanoszą nasze produkty do lokalnych butików pytając o dystrybucję, to chyba najlepsza rekomendacja jaka moglibyśmy dostać. W przeciągu 2 lat wysłaliśmy nasze torby do 37 krajów świata, nawet Juliette Binoche otrzymała jedną w prezencie. Ostatnio do naszej filii w Londynie doszła gazeta Spaces ze Szwajcarii, a w niej na drewnianym stole wśród kwiatów polecają na wiosnę torebkę Misoui. Bardzo zależy nam, żeby docierać na nowe kontynenty, czujemy że łączymy ludzi o podobnym postrzeganiu rzeczywistości, niezależnie od kraju, z którego pochodzą. To bardzo fajne uczucie.