Tekst i tłumaczenie: Beata Chomątowska

Zdjęcia: Itay Benit

Z okna wynajmowanego przez Nogę Ravin mieszkania widać Ogród Krasińskich. Będzie jej brakowało tego widoku przez kilka dni. Z walizki wystają królicze uszy oraz  igły jeża (niekłujące,
z kolorowych skrawków materiału). Noga wybiera się właśnie na targi do Brukseli, podczas których będzie prezentować uszyte przez siebie zabawki edukacyjne.

Pochodzi z Kiryat Ono, małej miejscowości niedaleko Tel Avivu. Cztery i pół roku mieszkała
w Jerozolimie – jest absolwentką prestiżowej Bezalel Academy of Arts & Design.

Pół roku temu razem ze swoim chłopakiem Matanem przeniosła się do Warszawy. – Od jakiegoś czasu chcieliśmy spróbować życia poza Izraelem – mówi. – Wielu znajomych emigrowało do Berlina, ale Warszawa pociągała nas bardziej. To mniej modny kierunek, a miasto buzuje podobną energią. Mnóstwo się teraz tutaj dzieje – dobrze być w centrum zmian. Wybraliśmy się z krótką wizytą i już zostaliśmy. Najbardziej podoba mi się mieszanka starego z nowym, spotykana w tym mieście na każdym kroku.

Już jako dziewczynka splatała ze sznurków „pająki” i próbowała sprzedać je sąsiadom. – Dorastałam w twórczym otoczeniu, moja mama też miała zdolności manualne i wykorzystywała je w codziennym życiu. Wycinała szablony, razem ozdabiałyśmy t-shirty. Najwyraźniej odziedziczyłam pasję po niej – mówi Noga. Miłość do zabawek nie przeszła jej z wiekiem. – Studiując na wydziale projektowania mody i biżuterii nie mogłam się oprzeć, by nie przekształcać każdego kawałku materiału lub ozdób, jakie wpadły mi w ręce, w coś, czym można by się bawić.

Tworzenie i projektowanie nie ma dla niej wyłącznie praktycznego, użytkowego charakteru.
– To przestrzeń, w której wszystko może się zdarzyć. Torby mogą otwierać buzie, szmaciane lalki – tańczyć. Możliwość zabawy tkwi wszędzie.

Teraz Noga szuka krawcowej z Polski, która podobnie jak ona lubi bawić się szyciem i zechciałaby jej pomóc przy realizacji większych partii zamówień na zabawki edukacyjne. Zgłoszenia można słać na adres e-mail: nogaravin@gmail.com. A od 15 marca zaprasza na warsztaty, podczas których będzie można się nauczyć, jak przy użyciu prostych technik krawieckich przerobić stare ubrania na coś nowego i zupełnie niepowtarzalnego. Zajęcia rozpoczynają się w sobotę, 15 marca w Stacji Muranów (Andersa 13), w godz. 16-18.
Koszt: 50 zł/osoba, zgłoszenia mailem.

From the window of her rented flat there`s a view over Krasinski Garden. She will miss it for the next few days. Rabbit`s ears and hedgehog`s needles (soft, made from pieces of clothing) are peeping out from her luggage. Noga is just preparing for her trip to Brussels. She’s going to present  her educational toys at the design trade fair. 

Noga comes from Kiryat Ono, a small town near Tel Aviv. She lived four and a half years in Jerusalem, as a student of the prestige Bezalel Academy of Arts &Design.

Half a year ago Noga and her boyfriend Matan moved to Warsaw. – We always wanted to try and live in other countries then Israel, and it was a good time to go for it – she says. – Many of our friends settled in Berlin, but  for us Warsaw was far more interesting. It`s not so hype yet, but bursts with similar energy. There are many cool and important things going on and it`s great to be in the middle of everything. In fact we came for a short visit, and it starts to look like a good idea to move here for a while. What I really like here, it`s the combination of old and new, which surrounds you anywhere you go.

As a little girl, she was already creating: she remembers herself taking bunch of tied string and trying  to sell  it to her neighbours, calling it a „spider”. – I grew up in creative environment. My mom also liked to create all kind of  stuff, so she always made us customs and we were drawing on t-shirts together, so I guess it just stuck with me – says Noga. – I studied at the Jewelry and fashion design department and every jewelry or piece of clothing that I made were always playful and inspired by some kind of a game or toy.

For her, the creating and designing  is not only about functionality and usability – for me it is a space for incredible things to happen – where bags open their mouths or rag dolls start to dance. There`s an opportunity for a game in any space.

Now Noga is looking for a seamstress in Poland, who would like to play with sewing, just like her and would be able to help her in making bigger amounts of educational toys. If you know somebody who could help her, or maybe you are the kind of person yourself, just e-mail her: nogaravin@gmail.com.
And from March 15 th Noga invites for a set of workshops at Stacja Muranów (Andersa 13), where you`ll get familiar with fun and simple techniques that you can use yourself later at home, for transforming old and basic clothes, into one of a kind unique piece.  She will show you,
how to use: simple stencil and stamp printing, patch working, boiling for creating cool texture,
simple hand sewing, cutting, etc…
Cost: 50 zł/pp, please register by mail: nogaravin@gmail.com