Zwykłe Życie to magazyn o prostym życiu wśród ludzi, miejsc i rzeczy.

1

Tekst i zdjęcia: Basia Kuligowska 

Mieszkając w Poznaniu, mieście jedynego słusznego dresscodu – czerń od stóp do głów, uważałam, że ładne mieszkanie to mieszkanie minimalistyczne. Gołe ściany, materac, wieszak na ubrania, laptop na podłodze. Z dodatków jedynie popielniczka. Prawie każdy student na Uniwersytecie Artystycznym tak żył. Odkąd mieszkam w stolicy wszystko się zmieniło. Od niedawna wynajmuję piękne mieszkanie na Żoliborzu, w którym i cuda, i wianki, i kolory, i ozdoby wszelkiego rodzaju są mile widziane.

Tam na górze, w gifie, to mój talerzyk. Został jeden, bo drugi zbity. Kupiony w ulubionym lumpeksie w Łodzi. Dukat (bo o nim mowa) w każdą środę ma dostawę małego AGD, warto zajrzeć!

2 stolik+ hekla + wazonik

Kącik z magazynem i liściem, a nad nimi wulkan od Hekla Studio. Wazonik kupiony na targu staroci, a stolik znaleziony na Patynie.

3 krzesło

Czechosłowackie krzesła z Mebloty. Mam aż trzy.

4 fenek +komoda

Myślę, że każdy zna Fenka. Jeśli nie, to polecam się zapoznać. Dziewczyny tworzą urocze naczynka – między innymi doniczki, takie jak ta moja. Stoi na szafce kupionej na Allegro. Gdy szukam tam rzeczy wpisuję design 60. lub design 70., czasem prl. Nigdy vintage i loft.

5 lampka +kula

Lampkę przywiozłam z Poznania – nikt jej tam nie chciał. Obrazek z serii „rzeczy zwykłe” Przemysława Niecieckiego oraz przycisk do papieru, który najczęściej służy jako dekoracja.

——

Basia Kuligowska – rocznik ’87. Mieszka w Warszawie. Wspólnie z Przemysławem Niecieckim założyła PION, gdzie produkuje, reżyseruje, stylizuje, fotografuje, postprodukuje i jest sobie szefem. W wolnych chwilach czyta o zdrowym jedzeniu, ćwiczy jogę i śpi w dzień. Dla ZŻ portretuje od pierwszego numeru.