Niech żyje papier! 2 – znów było pięknie!
I tym razem nasze wydarzenie Niech żyje papier! w Państwowym Muzeum Etnograficznym okazało się pełnym sukcesem. Odwiedziło nas ponad trzy tysiące osób! Bardzo dziękujemy wszystkim osobom zaangażowanym w NŻP!: wspaniałym gościom, zapaleńcom od instrumentów piśmienniczych, szaleńcom spod znaku książki i plakatu oraz wszystkim naszym wystawcom! Było super i obiecujemy, że wydarzenie będzie cykliczne!
Bardzo dziękujemy naszemu Partnerowi Strategicznemu – firmie Antalis oraz ekipie Creative Papers Team! W ich specjalnej strefie, przez cały dzień można było zapoznać się nie tylko z niezwykle szeroką ofertą ich papierów – również tych bardzo nietypowych jak Curious Matter zrobiony ze… skrobi ziemniaczanej (!!!), ale również pod okiem Renaty Motyki z Paprotnik Studio uszyć i ozdobić sobie własnoręcznie wykonany notatnik! Kto nie spróbował, niech żałuje!
Dziękujemy również naszemu drugiemu partnerowi – firmie Inahon, przy której stoisku można było obejrzeć i kupić naprawdę eleganckie pióra marek Cross i Sheaffer, a doświadczeni eleganccy panowie odpowiadali na każde z piśmienniczych dylematów.
Nie bylibyśmy jednak sobą, gdybyśmy się nie pochwalili również naszym dżunglowym stoiskiem, za którego wygląd odpowiadały dziewczyny z Paper Heroes – Magdalena Major oraz Karolina Pawłowska! Natura za plecami i natura w najnowszym numerze ZŻ, który rozchodził się jak świeże bułeczki!
Jednak nasze wydarzenie to nie tylko targi pięknych, okołopapierowych rzeczy. To również spotkania z ciekawymi bohaterami, rozmowy o poważnych sprawach i ubóstwiane przez Was warsztaty: z sitodruku, kaligrafii, origami i kolażu! Podczas tej edycji mogliście na żywo obejrzeć Barłóg literacki z Sylwią Chutnik, porozmawiać o papierowych pop-upach i konstrukcjach z ilustratorką Bożką Rydlewską i połową duetu scenograficznego PAPER HEROES – Magdaleną Major oraz dowiedzieć się drukarskich ciekawostek od Katarzyny Urbanek z drukarni Cathrin. Do tego, jak zwykle, rozmawialiśmy o czytelnictwie. Tym razem w kontekście księgarń.
Na dziedzińcu Muzeum były też dbające o nasze samopoczucie foodtrucki i „strefa zażywania ostatnich w tym roku kąpieli słonecznych” – bo tak ciepłych i słonecznych dni jak tamtej wrześniowej soboty będzie już niestety coraz mniej.
Już byśmy zapomnieli… Dziękujemy również firmie Fotki z budki!
Do zobaczenia na kolejnej edycji NŻP! Albo już wcześniej na… Niech Żyje Komiks!